English Español Français Deutsch Italiano Český Polski Русский Română Українська Português Eesti 中文 日本

Współczesna wiedza o Bogu, Ewolucji, sensie życia człowieka.
Metodologia duchowego doskonalenia się.

 
Zajęcia 21
 

Sztuka bycia szczęśliwym/Zajęcia 21


Zajęcia 21

Medytacja wstępna

Ćwiczenia psychofizyczne i taniec “spontaniczny”

Relaksacja

"Patrzenie" przez czakry

Ćwiczenia z ćitrini

Ćwiczenia z orbitą mikrokosmiczną i tai chi

Napełnijmy wszystkie czakry najsubtelniejszym złocistym światłem. Niech rozświetli się nim całe ciało.

Wyemanujmy to światło na całą otaczającą przestrzeń i rozpuśćmy się w nim, jak kryształ soli rozpuszcza się w oceanie ...

Sawasaną

Część teoretyczna

Porozmawiamy o metodach osiągnięcia wzniosłych emocjonalnie — pozytywnych stanów.

Istnieje kilka terminów dla określenia tych zjawisk.

Tak, słowem “hal” określa się te stany ekstatycznej rozkoszy, które wielokrotnie osiągaliśmy przy pracy nad strukturami “ośrodka emocjonalnego” oraz podczas pewnych medytacji.

Jako “satori-24” określa się stan powstający przy “czystej” pracy narządu ruchu organizmu, tj. bez nawarstwienia negatywnych emocji i intelektualnych ,,naprowadzeń”. “Satori-24” może być osiągane przy radosnej nie męczącej pracy fizycznej, koniecznie monotonnej, wykonywanej automatycznie. Taki sam .tan osiąga się za pomocą tańca, szczególnie rytmicznego. Właśnie dlatego tańce rytmiczne stały się tak bardzo popularne wśród uczącej się młodzieży: powstające stany radosnej bezmyślności, którym ulega się pod wpływem rytmu odczuwane są jako w wysokim stopniu rozkoszne po przeciążeniach umysłowych (przy czym muzyka powinna być koniecznie radosna). “Satori-24” byłoby bardzo dużym krokiem naprzód dla tych, którzy stale żyją w sferze emocji negatywnych.

Bardziej wzniosły stan ,,satori-12” powstaje przy głębokim nastrojeniu się na plan seksualnie zabarwionej czułości lub u matki, przy niczym nie zmąconym kontakcie z jej malcem, czy też przy emocjonalnym zjednoczeniu się z budząca się wiosną Przyrodą.

Ten zaś wzniosły stan, który powstawał u nas przy utożsamianiu się ze światłem słonecznym, można określić jako “satori-6”.

Interesujące zjawiska powstają przy odpowiednim nastrojeniu czakr głowy. Przykładowo, stanowi przy odczuwaniu współistotności z całym światem naj-bardziej odpowiada jedno z pojęć, pod którymi rozumie się “nirwana”.

Konieczną przesłanką dla osiągnięcia najwyższych Samadhi (synonim “Fana”) Jest konsekwentne “wprawianie” świadomości do przebywania na coraz bardziej i bardziej subtelnych planach nastrojenia się. Samadhi jest osiągalne po opanowaniu planu “ćitrini”. Powstaje ono pod warunkiem przejścia świadomości o jeszcze jeden stopień wyżej od planu “ćitrini”. Wyjście z Samadhi dokonuje się zupełnie swobodnie i człowiek powraca do zwyczajnego życia, lecz po “powrocie” jeszcze długo znajduje się pod wrażeniem nieskończonej siły poznanej przez niego Miłości.

Na zakończenie tej rozmowy posłuchamy, co mówi nam o Samadhi fundamentalny tekst jogi — Bhagawadgita:

5.24. Kto szczęśliwy jest wewnątrz, raduje się wewnątrz, kto także rozjaśnia się od wewnątrz (tj. pod wpływem nie zewnętrznych, a wewnętrznych przyczyn), ten jogin osiąga istotę Brahmana (tj. doskonałości), Brahmanirwanę.

5.25. Osiągają Brahmanirwanę riszy (mędrcy — nauczyciele), którzy unicestwili grzechy (tj. oczyścili się od wad), rozerwali dualizm (poznali prawdziwy sens i cel życia oraz zrzucili kajdany niewolnictwa namiętności i przywiązań), posiedli władzę nad sobą, radujący się dobrem wszystkich.

5.26. Dla tych, którzy uwolnili się od pożądliwości (namiętnych, niemoralnych pragnień) i gniewu, którzy angażują się (dokonują czynów samodoskonalenia duchowego i służenia ludziom), okiełznali myśli (zyskali wewnętrzną harmonię, ciszę, spokój; tylko w tym stanie możliwa Jest doskonała autoregulacja psychiczna, doskonała praca umysłowa, doskonałe mądre służenie ludziom), poznali Atmana (najwyższy, najsubtelniejszy plan wielowymiarowego świata w granicach ciała człowieka), blisko jest Brahmanirwana.

6.18. Gdy uspokojona świadomość jest w Atmanie stała, wówczas ten, kto wolny jest od wszelkich pożądań, mianuje się współistotnym.

6.20. Gdzie uspokaja się myśl okiełznana przez ćwiczenia jogi, gdzie oglądając Atmana w sobie człowiek raduje się Atmanem,

6.21. tam poznaje się najwyższą błogość odczuwaną przez buddhi przewyższającą uczucia (tj. zwyczajne, “ziemskie” uciechy, pozytywne odczucia, które rodzą się dzięki dopływowi informacji poprzez narządy zmysłów); przebywający w niej nie uchyla się od rzeczywistości (tj. Samadhi nie ma nic wspólnego z autyzmem i tendencją do samoizolacji od wszystkich ludzi: przeciwnie, ten kto poznał najwyższe emocjonalnie pozytywne stany, dąży do podzielenia się nimi z innymi; także i bezpośrednio podczas Samadhi, mimo pełnego oderwania się od przejawów ordynarnych poziomów, człowiek zachowuje zdolność do aktywnego i mądrego oddziaływania na nie):

6.22. po osiągnięciu jego człowiek pojmuje, że nie ma niczego najwyższego, co mógłby osiągnąć ...

6.27. Gdyż takiego jogina z uciszonym manasem (który uwolnił się spod władzy wichrów adżnicznych myśli, osiągnął spokój wewnętrzny, ciszę), z uspokojonym radźasem (namiętnościami), upodobnił się do Brahmana (“Brahman” w tym kontekście oznacza ogół ludzi, którzy osiągnęli absolutną doskonałość, najwyższy ewolucyjny poziom doskonałości duchowej), bezgrzesznego obejmuje najwyższa błogość3).

Ćwiczenia i zalecenia przedstawione w danej książce prowadziły nas po tej drodze. Popatrzmy na siebie: o ile zbliżyliśmy się do celu?

Otóż dobiegł końca cykl naszych zajęć. Każdy wyniósł z nich tyle, ile po pierwsze chciał, po drugie — mógł, na skutek różnego rodzaju przyczyn, wziąć. Każdy wyniósł to co chciał i mógł wynieść.

Jeżeli ktoś pozostał nieusatysfakcjonowany niechaj mi wybaczy!

U wielu, którzy wynieśli dużo lub wszystko, teraz powstaje problem: co robić dalej?

Dlatego też, aby nie zdarzyło się przykre zatrzymanie się na Drodze, zapamiętajmy następujące prawo Ruchu:

Pomyślnie posuwa się tylko ten, kto pracuje jednocześnie w trzech kierunkach:

a) bezpośrednio doskonali siebie;

b) aktywnie uczestniczy w życiu tej grupy ludzi, z którymi wspólnie idzie do

wytyczonego celu i

c) przekazuje w miarę swoich możliwości otrzymaną wiedzę, doświadczenie innym.

Stąd ani jeden nowy duży stopień nie zostanie przez nas pokonany, jeżeli poprzednio nie pomożemy innym wstąpić na ten stopień, który chcemy opuścić.

I jeszcze jedno prawo Ruchu: rozwój duchowy przebiega po krzywej sinusoidalnej. Za każdym wzlotem, dzięki nabyciu nowych wiadomości i nawyków, k o n i e c z n i e będzie następować ciążenie ku upadkowi, który jest etapem “próby na wytrwałość” nowonabytego. Przy czym, próbie poddawana jest nie siła mięśni lub wytrzymałość kości, lecz właśnie etyczny komponent rozwoju.

Będziemy stale pamiętać o tym, aby nie staczać się po opadającej części sinusoidy do wyjściowych pozycji, aby nowe wejście każdorazowo zaczynało się jak najszybciej, ażeby krzywa naszej Drogi stała się wznosząca.

Zapamiętajmy na zawsze: nie może być szczęśliwym ten, kto szuka szczęścia dla siebie.

Szczęście zyskuje się tylko poprzez służbę.

Próby znalezienia zewnętrznych warunków, które jakoby powinny uczynić nas szczęśliwymi, to — iluzja, to pościg za horyzontem. Rzeczywiste szczęście może osiągnąć tylko ten, kto nauczył się cieszyć szczęściem innych, nauczył się służyć ludziom, niosąc im szczęście.

Utworzymy jeszcze raz krąg.

Życzmy wszystkim ludziom i sobie nawzajem pokoju, spokoju, szczęścia!

<<< >>>
 
Strona gіуwnaKsi№їkiArtukuіyFilmyFotogalerieWygaszacze ekranuNasze stronyLinkiO nasKontakt